
Owe „to coś” nie daje spokoju
1 grudnia, 2024
By inni poczuli to co ja.
1 stycznia, 2025
Owe „to coś” nie daje spokoju
1 grudnia, 2024
By inni poczuli to co ja.
1 stycznia, 2025
Spotkanie ze Słowem
„Lecz anioł rzekł do nich: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan”.
Łk 2,10-11

Św. Łukasz bardzo jasno mówi
o Ewangelii życia: Chrystus jest wypełnieniem radości jaką każde dziecko przynosi przychodząc na świat (J 16,21). Z radości płynącej z nadejścia czasów mesjańskich nikt nie jest wykluczony, Chrystus przychodzi do całej ludzkości.
Trudno jednak cieszyć się z narodzin Dziecięcia, gdy w naszym kraju Sejm pracuje nad projektem nowelizacji kodeksu karnego zakładającym brak kary za przerywanie ciąży do 12 tygodnia. Słowa o radości z narodzin w takim kontekście brzmią co najmniej cynicznie i abstrakcyjnie, a przecież Ewangelia zawsze chce być aktualizowana, nie możemy zamknąć jej w przeszłości.
Gdy spojrzymy na poczęcie w sferze sacrum, ujrzymy rodziców jako współpracowników Stwórcy - dialog przyjmuje nieco inny kurs. Życie ludzkie jest święte, ponieważ od samego początku wymaga działania Boga Stwórcy. Dyskusja nad nowelizacją to wierzchołek wielkiej góry lodowej….
Bóg stworzył człowieka
– stworzył mężczyznę i niewiastę. (Rdz 1,27) Dopiero razem stanowią pełnię. Kobieta oddaje siebie mężczyźnie, a mężczyzna – kobiecie. Nie stanowią już sami o sobie, ale wspólnie.
Jak zauważa dr Ksawery Knotz znak kobiety i mężczyzny, widoczny dzięki ich ciałom jest podniesiony przez Chrystusa do rangi sakramentu zbawienia. Jest więc nie tylko znakiem ludzkiej miłości, ale także znakiem obecności Boga w tej miłości. Bóg wchodzi w więź, którą tworzy mężczyzna i kobieta.
Ta więź nie obejmuje tylko rozmowy czy wspólnej pracy, ale również życie seksualne. Dlatego tworzy się i wyraża również podczas aktu małżeńskiego. Miłość pomiędzy małżonkami, która jest zakorzeniona w samym Bogu pozwala na powołanie nowego życia.

To wielki dar
i warto zachwycić się jego wielkością. Człowiek nie może żądać posiadania dziecka, jak i nie może wykluczyć w pełni jego narodzenia, to nie leży w jego gestii - tylko Bóg jest Panem życia i śmierci. Człowiek posiada jedynie (a może aż) łaskę udziału.
Przekazu biologicznego o współżyciu seksualnym mamy we współczesnym świecie w nadmiarze, jednak często cierpimy na deficyt w sferze duchowej. Nie można odrywać życia seksualnego od duchowości oraz zapominać o stosunku ludzi kochających się (postrzeganych jako współpracowników) do Boga Stwórcy. Gdy uwzględnimy powyższe zależności zobaczymy, że sedno sprawy nie tkwi w momencie, w którym będzie można przerwać ciążę, ani w momencie gdzie kończy się moje prawo jako kobiety do własnego ciała.
Księga Pieśni nad pieśniami nie bez powodu
jest nazwana najpiękniejszą z ksiąg. Ponieważ w języku hebrajskim nie ma stopnia najwyższego, dlatego dosłownie tytuł brzmi: Pieśń pieśni, czyli Pieśń ponad wszystkie pieśni.
Dla Izraelity słowo pieśń było odpowiednikiem księgi, a więc chodzi o księgę wznioślejszą od wszystkich pozostałych.
Księga ta jest interpretowana na wiele sposobów, m.in. jako pieśń o miłości ludzkiej oraz jako miłości między duszą a Bogiem. Pieśń nad pieśniami jest alegorią miłości, jaką Bóg okazuje człowiekowi, który tę miłość odbiera w darze i czyni ją duszą swojej ludzkiej miłości.
Izraelita mógł czytać Pnp dopiero po osiągnięciu dojrzałości oraz po przeczytaniu wszystkich innych ksiąg. Gdy bierze ją do ręki laik, może z łatwością zrobić z niej erotyk.
Rabbi Akiba rzucił ekskomunikę na tych, którzy śpiewali jej fragmenty w gospodach czy na weselach.
Uważajmy,
by nie być jak ci nieświadomi wypowiadanych słów. Gdy akt małżeński jest podejmowany przez dojrzałe osoby, które mają doświadczenie spotkania Boga w swoim życiu, jest również świadomość obcowania z sacrum.
Temat aborcji przybiera wtedy inny poziom. Nie ma miejsca na słowne przepychanki, ale toczy się dialog o zawierzeniu, zaufaniu, oddaniu siebie itd. Pamiętajmy w tym wyjątkowym czasie Adwentu nie tylko o matkach spodziewających się dziecka, ale módlmy się za wszystkich małżonków, by potrafili zachwycić się darem, jaki Bóg złożył w ich dłonie.