Towarzystwo
1 grudnia, 2024
Owe „to coś” nie daje spokoju
1 grudnia, 2024
Towarzystwo
1 grudnia, 2024
Owe „to coś” nie daje spokoju
1 grudnia, 2024
 

Duchowość Dominikańska


„A Słowo stało się Ciałem” (J 1, 14)… i nadało wszystkiemu sens.

W naszej naturze ludzkiej pięknym i niezwykłym darem, jakim zostaliśmy obdarzeni jest dar słowa i jego różnorodność spowodowana warunkami terytorialnymi bądź kulturowymi.

Nikt nie jest tej zdolności pozbawiony, gdyż nawet osoby z niepełnosprawnością mają swoją, nadzwyczajną zdolność wyrażania siebie. jesteśmy zaproszeni.

Niekiedy mowa ciała, czy też sposób przeżywania swego życia są bardziej wymownym i przejmującym kaznodziejstwem, do którego wszyscy jesteśmy zaproszeni.

W duchowości dominikańskiej

znana jest stara maksyma: „milczenie jest ojcem braci kaznodziejów”, gdyż właśnie z przestrzeni milczenia i ciszy wyłaniają się słowa. Najpierw musi być milczenie, aby mogło „począć się” słowo.

Nasze wspólnoty, rodziny są pierwszym miejscem, gdzie musimy zadbać o ciszę, z której będzie wypływać kaznodziejstwo słów pełnych miłości.

Miliony pustych słów przewija się przed nami jak film, klatka po klatce. „Słowa, słowa, słowa”, pisał w Hamlecie W. Szekspir. Niektóre z nich puste, bezmyślnie wypowiedziane, niektóre pełne rozgoryczenia, pychy, gniewu. Inne natomiast piękne, lecz ulotne nie mogące nigdzie osiąść, jakby złote liście nieustannie smagane przez unoszący je wiatr. Istnieją słowa, które mogą leczyć, ale także takie, które zdolne są kaleczyć.

Istnieją także słowa, które nigdy nie zostały wypowiedziane i zapewne nigdy światła nie ujrzą. Wreszcie są także takie, które wraz z towarzyszącym im pięknem i pieczęcią miłości trwają, jednak one również z biegiem czasu, chociażby wraz z momentem śmierci, stają się prochem.

Diametralnym przeciwieństwem naszych słów, jest

Słowo Boga, które trwa wiecznie i ma moc stwórczą: „Bóg powiedział i stało się” (Rdz 1,11), które jest PRAWDĄ samą w sobie. Jesteśmy światem pełnym ludzi ułomnych, szukających potwierdzenia własnej tożsamości i wartości, nie potrafiącym odnaleźć swojego miejsca. Szukamy zaspokojenia wszystkich potrzeb we wszystkim, poza Nim. Z tego też powodu nasz głód nie zostaje zaspokojony, a wydaje się wręcz narastać. My potrzebujemy Boga. Naprawdę potrzebujemy Boga.

„Człowiek bowiem nie może siebie zrozumieć bez Chrystusa” – mówił św. Jan Paweł II - bez Tego, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Potrzebujemy Jego Słowa Prawdy, które pragnie nam powiedzieć o naszym miejscu w Sercu Boga, o naszej wartości, o naszym powołaniu do życia i powołaniu w życiu.

To dla nas Bóg stał się człowiekiem.

Tam, w Betlejem, nastąpiło pojednanie, zjednoczenie natury ludzkiej z boską, abyśmy mogli doświadczyć wyniesienia do godności naszej natury. W Nim jest nasza wartość, w Nim jest nasza siła, w Nim jest nasz Dom. W Nim, to znaczy w Tym, który narodził się w małej, ubogiej stajence, a który posiada wielką moc uzdrowienia mocą swego słowa.

To właśnie cisza, zatopienie się w Jego słowie, rodzi nasze słowa. To właśnie w żłobie nastąpiło zjednoczenie nas z Bogiem, z Tym, który jest sensem naszego życia i ze spotkania z Nim, powinno wypływać każde z naszych słów, bez względu na sposób ich wypowiadania.

s. Gloria Szyszka OP

Czytaj więcej z grudnia

f770b3a129a1f056518d3f190841a5e7

Grudzień 24, Spotkanie ze Słowem

radość wielką?

s. Kinga OP

Św. Łukasz bardzo jasno mówi o Ewangelii życia: Chrystus jest wypełnieniem radości jaką każde dziecko przynosi przychodząc na świat (J 16,21).

Z radości płynącej z nadejścia czasów mesjańskich nikt nie jest wykluczony, Chrystus przychodzi do całej ludzkości.

Trudno jednak cieszyć się z narodzin Dziecięcia, gdy w naszym kraju Sejm pracuje nad projektem nowelizacji kodeksu karnego zakładającym brak kary za przerywanie ciąży do 12 tygodnia.

 

Zdjęcie WhatsApp 2024-11-25 o 20.17.12_875f9202

Grudzień 24, Wybrać Drogę

Owe „to coś” nie daje spokoju

s. Angela OP

nauczyłam się modlitwy, ale takiej z serca

zaczęłam inaczej przeżywać sakrament pokuty – nie tylko jako wyznanie grzechów, ale przede wszystkim spotkanie z Dobrym Ojcem, pełnym miłosierdzia.

 

e3330093e61504cc81195617f7ca6b3f

Duchowość Dominikańska, Grudzień 24

Słowo potrzebuje ciszy

s. Gloria

„A Słowo stało się Ciałem” (J 1, 14)… i nadało wszystkiemu sens.

To właśnie cisza, zatopienie się w Jego słowie, rodzi nasze słowa.

To właśnie w żłobie nastąpiło zjednoczenie nas z Bogiem, z Tym, który jest sensem naszego życia i ze spotkania z Nim, powinno wypływać każde z naszych słów, bez względu na sposób ich wypowiadania.

 

458403386_122100685700506003_3877007254027822833_n

Grudzień 24, Misja Zgromadzenia

Towarzystwo

s. Nikolina OP

Bóg kieruje naszym życiem. A ja się nieustannie tego uczę.

Gdyby ktoś powiedział mi rok temu, że po ślubach wieczystych zostanę posłana do duszpasterstwa powołań, pewnie miałabym ku temu wątpliwości. Widziałam się w innym miejscu.

 

Hong_Hy_summer_freedom_landscape_exploring_the_wild_f8535ecd-e392-44e4-89ed-144d8f9f3976-1000×666

Grudzień 24, Kluczowe Słowa

Wolność

s. Joanna OP

Bóg nie chce, abyśmy Mu byli ślepo posłuszni i czynili wszystko ze strachu, albo z przymusu.

Pierwsi ludzie na ziemi w wolności odrzucili Boga, Jego przykazanie. Wydawało się im, że Bóg chce coś przed nimi ukryć, coś przeciwko nim zrobić, dlatego skuszeni przed węża zerwali owoc z rajskiego drzewa. Nie widzieli, że Boży zakaz był de facto czymś, co miało ich ochronić przed złem.

 

299848421_569127118283457_8869476936791427023_n

Grudzień 24, Świadectwo

Przychodzący

Piotr OP

czas pomiędzy Bożym Narodzeniem a Wielkim Postem, a potem między Wielkanocą a kolejnym Adwentem, jest zwykły, normalny i to właśnie on najbardziej miałby odpowiadać naszej prostej codzienności. Jednak pewnego razu usłyszałem na kazaniu jednego z moich współbraci, że to właśnie Adwent, ze wszystkich okresów roku liturgicznego, jest najbardziej „nasz”.